Napisał mi ,że mu się podobam.Nawet nie wiecie, jak się cieszyłam.,uśmiechnęłam się lekko, odwzajemnił.to było cudowne , nigdy nie widziałam lepszego chłopaka.jak marzenie.weszliśmy do pokoju Kuby,ogarnęłam się szybko.Kacper z Kuba zajęli się grą w Counter Strik'a. Daniel,stał pod oknem , ja natomiast siedziałam na kanapie po drugiej stronie pokoju. Ciągłe uśmiechy,puszczanie oczka,pomyślałam 'ale ten chłopak jest magiczny' a co prawda nic o nim nie wiedziałam.Były to różne sms'y nie wiem jak On to robił ,ale ukradł moje serce .Był taki tajemniczy.Po chwili :
K:Ej o czym Wy piszecie ? haha, koło siebie są i piszą do siebie ,śmieszne.
D:Ja z Nią nie pisze.
Zrobiło mi się głupio , pomyślałam ,ze nie chce się do mnie przyznać ,ale nagle dostałam sms:"Przepraszam, nie chce żeby się śmiali :) <3" .uśmiechnęłam się. Kacper zaczął się denerwować, bo zauważył ,że kiedy Daniel pisze na tel do po chwili dochodzi do mnie wiadomość.Myślał ,że piszemy o Nim, wstąpił w furie ,zabrał mi tel .Daniel się zdenerwował pobiegł za Nim ,wziął mój telefon od Niego i mi Go oddał.Pomyślałam , ze jest cudowny.Robiło się późno,Daniel miał jeszcze wracać,smutno mi się zrobiło.Zatrzymałam Go,wróciliśmy do pokoju i odbijaliśmy piłkę do siatki.
D:Nicola muszę już iść , późno już . Widziałam jak Mu się robi smutno na twarzy ,zresztą tak samo jak mi.
N:No dobrze, będziemy pisać .-odparłam ,uśmiechając się .
Zszedł na dół ,stał z Kacprem w ganku , nie słyszała o czym rozmawiają.Wychyliłam się ,żeby podsłuchać ,ale oni nagle zamilkli.Zdziwiłam się,no ale cóż ,wyszłam na górę do pokoju Kuby,wypytywałam Kacpra o czym rozmawiali,w końcu uprosiłam Go.
P.S.Chciałam przeprosić ,ze strasznie długo nie pisałam , ale nie miałam dla kogo , mało komentarzy.Komentujcie -bo to zawsze motywuje.Dziękuje, tym którzy to czytają :)x
